Photo representing the subject of the blog
Napisanie zaledwie 150 znaków wystarczy by prawidłowo zdiagnozować stan naszego mózgu!
Reading time: 2 minutes

Najnowsze posty

Napisanie zaledwie 150 znaków wystarczy by prawidłowo zdiagnozować stan naszego mózgu!

Startup Neurocast odkrył, że to w jaki sposób piszemy na naszych smartfonach, może ujawnić wiele informacji na temat tego, jak działa nasz mózg. W odpowiedzi, pomysłodawcy stworzyli aplikację NeuroKeys, czyli zamiennik standardowej klawiatury używanej do pisania wiadomości, która potrafi zdiagnozować stan naszego mózgu po zaledwie 150-ciu wprowadzonych znakach.

 

Nasz mózg jest najważniejszym narządem w naszym ciele i jeśli chcemy uzyskać informacje o jego stanie i wydajności, jesteśmy ograniczeni do badań MRI lub testów fizycznych, które są bardzo kosztowne, złożone i czasochłonne. „Sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów, może ujawnić wiele informacji na temat stanu naszego mózgu, a nasza aplikacja umożliwia dostarczanie tych informacji za każdym razem, gdy piszesz” — mówi Erwin Redeman, założyciel i dyrektor operacyjny Neurocast.1

 

Twórcy NeuroKeys twierdzą, że ich platforma umożliwia znaczącą poprawę przechowywania i jakości danych, wspomagając jednocześnie skrócenie czasu trwania badań klinicznych neuronauki. Specjalizują się w biernym monitorowaniu pacjentów, aby pomóc im, jak również lekarzom i naukowcom, lepiej zrozumieć przebieg i przyczyny chorób neurodegeneracyjnych, takich jak stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera czy depresja. Wykorzystując własną technologię, są w stanie uzyskać szerszy obraz pacjenta, pozwalając na lepsze zrozumienie i zarządzanie jego dolegliwościami. Aplikacja otrzymała 10 międzynarodowych nagród, w tym nagrodę EIT Health Neurotech2, a potwierdzeniem skuteczności są jej liczne publikacje naukowe jak np. artykuł opublikowany w European Journal of Neurology, "Smartphone‐derived keystroke dynamics are sensitive to relevant changes in multiple sclerosis" [ang. „Dynamika naciśnięcia klawiszy pochodząca ze smartfona jest wrażliwa na istotne zmiany w stwardnieniu rozsianym”, przyp.red.], w którym wykazano, że dynamika naciśnięć klawiszy precyzyjnie odbierała zmiany w aktywności choroby, zmęczeniu i niepełnosprawności klinicznej. We wspomnianym badaniu pacjenci instalowali na własnym smartfonie aplikację Neurokeys, która w czasie trwania badania, w sposób ciągły i pasywny zbierała dane czasowe dotyczące uderzeń klawiszy za każdym razem, gdy klawiatura była używana podczas regularnego pisania. Na podstawie danych o ich naciśnięciach wyprowadzono łącznie kilkanaście cech (Rys.1):

 

  • Naciśnięcia klawiszy: bezwzględna ilość dowolnych użytych klawiszy.
  • Sesje pisania: czas trwania i liczba sesji pisania (zdefiniowanych jako jeden kolejny okres aktywacji (tj. "uruchomienie klawiatury") i dezaktywacji (tj. "ukrycie klawiatury").
  • Klawisze alfanumeryczne: czas wciśnięcia klawisza (Hold Time, HT), opóźnienie między zwolnieniem klawisza a kolejnym jego naciśnięciem (Flight Time, FT), opóźnienie między kolejnymi naciśnięciami klawisza (Press-Press Latency, PPL) oraz ich zwolnieniami (Release-Release Latency, RRL).
  • Klawisz Backspace: czas przed (Pre-Correction Slowing, Pre-CS), podczas (Correction Duration, CD) i po (Post-Correction Slowing, Post-CS) użyciu klawiszy Backspace.
  • Znaki interpunkcyjne: opóźnienie pomiędzy użyciem znaku interpunkcyjnego a kolejnym klawiszem (After Punctuation Pause, APP).
  • Użycie graficznych emotikonów ("emojis"): przypisano im po jednym wyniku oceny nastrojów emoji (ESS) za negatywność, neutralność, pozytywność i polaryzację w oparciu o ranking sentymentu emoji.

Rys.1 Schematyczne przedstawienie cech naciśnięcia klawisza i okresów agregacji.3

Jeśli spojrzeć na to z perspektywy technicznej, to na całym świecie istnieją około trzy lub cztery podobne firmy, które skupiają się na tym samym. Jednak w trakcie pracy swoim rozwiązaniem, twórcy zdali sobie sprawę, że należy przyjąć holistyczne podejście, ponieważ nie chodzi tylko o poznanie zdolności motorycznych, ale głównie o to jak odczuwamy emocje, zmęczenie i to jak śpimy. Objęcie wszystkich tych aspektów sprawia, że jest to bardzo wartościowe rozwiązanie również w przypadku zastosowań poza farmacją.

 

Niezwykle ważnym aspektem jest bezpieczeństwo danych, a więc to, czy aplikacja rozpoznaje treści naszych wiadomości. Jak twierdzą sami twórcy ich rozwiązanie nie zapisuje naszych rozmów i jest z RODO i HIPAA oraz posiada certyfikat ISO 270014. Analizują jedynie to jak szybko piszemy, jak długo i z jaką częstotliwością naciskamy klawisze itd. W związku z tym wraz z każdym stuknięciem w ekran mierzone są setki szczegółowych parametrów, którymi następnie karmione są algorytmy. Te z kolei potrafią przedstawić wynik naszego samopoczucia zaledwie po 150 wprowadzonych znakach. Dlatego też, jeśli wysyłamy swojemu koledze lub partnerowi tekst, że spóźnimy się do pracy, to w zasadzie jest to wystarczająco dużo informacji, aby zapewnić wgląd w nasz mózg. Według danych Firmy Dscout, która przeprowadziła badania dotyczące natężenia z jakim korzystamy z naszych urządzeń mobilnych wynika, że typowy użytkownik poświęca czas przed ekranem smartfona średnio ponad dwie i pół godziny dziennie.5 To pozwala uzyskać twórcom bardzo szczegółowe informacje o stanie zdrowia naszego mózgu.

 

Obecnie Neurocast jest w trakcie rejestracji swojego rozwiązania przez FDA (Agencja Żywności i Leków) w Stanach Zjednoczonych. A na dzień dzisiejszy ich klientami są firmy farmaceutyczne, które używają ich technologii, by prowadzić lepsze i szybsze badania. Co więcej, wytrwale pracują nad rozszerzeniem swojego obszaru na inne popularne urządzenia, takie jak laptopy i tablety.5

 

„Naszą misją jest pomaganie ludziom żyjącym z przewlekłymi zaburzeniami neurologicznymi w wykorzystaniu pełnego potencjału ich życia poprzez zdalny i całkowicie dyskretny pomiar stanu ich mózgu” — powiedział Levie Hofstee, założyciel i CIO Neurocast.

 

 

[1],[2] https://gadget.co.za/ces-monitor-brain-with-just-a-smartphone/

[3]

[4]https://www.neurocast.nl/#about

[5]https://businessinsider.com.pl/technologie/nauka/uzaleznienie-od-telefonu-badacze-policzyli-ile-razy-go-dotykamy/x45yftb

[6] https://gadget.co.za/ces-monitor-brain-with-just-a-smartphone/

Autor:  Michał Wiktorowicz