Photo representing the subject of the blog
Technologiczny przełom od GlucoActive. Start-up z Wrocławia na ostatniej prostej do komercjalizacji pierwszego na świecie przystępnego cenowo bezinwazyjnego glukometru
Reading time: 2 minutes

Najnowsze posty

Technologiczny przełom od GlucoActive. Start-up z Wrocławia na ostatniej prostej do komercjalizacji pierwszego na świecie przystępnego cenowo bezinwazyjnego glukometru

Autor: Robert Stachurski, założyciel i szef start-upu GlucoActive

 

Co roku niemal 4 miliony ludzi na całym świecie umierają na cukrzycę, a prawie pół miliarda musi codziennie walczyć z tą chorobą. Jak wskazuje WHO, ogromną grupę chorych mogą stanowić osoby, które o tym nie wiedzą lub świadomie nie podejmują działań, aby zatrzymać rozwój cukrzycy.

 

Jednym z głównych wyzwań, z którym zmagają się diabetycy, jest konieczność regularnego mierzenia poziomu glukozy – nawet do kilku razy dziennie. W epoce inteligentnych urządzeń trudno sobie wyobrazić, że chore osoby wciąż muszą to robić poprzez regularne nakłuwanie palca i nanoszenie próbki krwi na glukometr paskowy, a potem notowanie wyników pomiaru. Dla wielu diabetyków wiąże się to ze sporym dyskomfortem. W efekcie nawet zdiagnozowani cukrzycy często porzucają pomiary ze względu na ból, utratę czucia w palcach, ryzyko zakażenia w czasie nakłuwania, czy wreszcie “wypalenie cukrzycowe”, będące często sumą wcześniej wymienionych niedogodności.

 

Problemem są również finanse. Dostępność państwowych refundacji obejmujących bardziej nowoczesne glukometry, których działanie nie wymaga nakłuwania palca, a poziom glukozy badany jest w tzw. sposób półinwazyjny (w płynie śródtkankowym za pomocą specjalnej elektrody-mikroigły) jest w Polsce mocno ograniczona w zależności od typu cukrzycy lub wieku pacjenta. Oznacza, że dorośli diabetycy zmagający się z cukrzycą typu 2, którzy nie chcą korzystać z tradycyjnych glukometrów paskowych, muszą ponieść koszt zakupu urządzenia półinwazyjnego oraz sensorów. Ten może wynosić nawet półtora tysiąca złotych miesięcznie. Co więcej, brakuje urządzeń dla osób, które mogą być narażone na cukrzycę, ale nie są jeszcze zdiagnozowane.

GlucoActive na czele globalnego peletonu

 

Technologiczni giganci od lat próbowali znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Dopiero w GlucoActive udało nam się osiągnąć to, czego nie potrafili zrobić najwięksi gracze. Globalne firmy niejednokrotnie informowały, że pracują nad bezinwazyjnymi glukometrami, jednak od 20 lat żadna z nich nie pokazała nawet działającego prototypu. Taka sytuacja stanowiła dla nas spore wyzwanie, ponieważ polska idea od wielu lat bywała często odrzucana komentarzem: „po co to robicie, skoro Apple czy Samsung za rok zaprezentują podobny produkt?”. Jak się jednak okazało, rozwój takich urządzeń przez inne firmy technologiczne to jeszcze kwestia wielu lat badań.

 

W efekcie opracowywane przez nas urządzenie GlucoStation to pierwszy na świecie tego typu produkt, który nie tylko został przebadany na pacjentach, ale też ma potencjał komercjalizacyjny.

 

Wiele firm, które twierdzą, że już niedługo zaczną sprzedawać “coś podobnego”, to producenci oprogramowania wykorzystującego czujniki dostępne w inteligentnych zegarkach (EKG, PPG, pulsoksymetr). Trudno jednak traktować podobne rozwiązania jako pełnoprawne urządzenia medyczne. Dokonywane w ten sposób pomiary nie są bowiem dokładne i mogą prowadzić do fałszywych wniosków. Teoretycznie wzrost poziomu glukozy we krwi można zbadać nawet termometrem, ponieważ wywołuje on wiele reakcji, m.in. wzrost temperatury, ale również pulsu, jednak niemożliwe jest w ten sposób uzyskanie informacji na temat dokładnego stężenia. W GlucoActive rozwiązujemy ten problem, korzystając ze spektrofotometrii – laboratoryjnej metody bezpośrednio mierzącej ilość cząsteczek substancji w roztworze.

Jak to się zaczęło?

 

Pomysł na start-up narodził się w naszych głowach podczas studiów na Politechnice Wrocławskiej w 2015 roku. Do tej pory znaczna część zespołu to właśnie absolwenci tej uczelni. Dzięki współpracy ze szpitalami zespół naszych naukowców mógł dostrzec, jak wielkim problemem jest inwazyjność pomiaru stężenia glukozy we krwi. W wyniku wielu badań okazało się, że to właśnie metody spektrofotometryczne mają największy potencjał do wykorzystania w procesie tworzenia bezinwazyjnego glukometru. W 2019 roku udało się nam pozyskać pierwszego profesjonalnego inwestora, do którego w ostatnich latach dołączyli kolejni.

 

Tak powstało GlucoStation – nasze pierwsze urządzenie stacjonarne do bezinwazyjnego pomiaru glukozy we krwi. Badanie nie wymaga nakłuwania palca czy okresowej wymiany jakichkolwiek elementów, takich jak wspomniane sensory, co często jest wyzwaniem w przypadku konkurencyjnych urządzeń półinwazyjnych. Po przyłożeniu ręki do GlucoStation, urządzenie w ciągu 30 sekund pokaże poziom glukozy z dokładnością pomiaru porównywalną do tradycyjnego glukometru paskowego. Zostało to potwierdzone w niezależnych badaniach. Pierwszy prototyp pomyślnie przeszedł eksperyment medyczny przeprowadzony na 60 pacjentach (zarówno z cukrzycą typu 1, jak i 2). Udowodniono, że urządzenie działa, jest bezpieczne i ma dużą dokładność (około 10% błędu względnego). Obecnie pracujemy nad dopracowaniem urządzenia do wersji finalnej, która trafi na rynek. Równolegle trwa proces certyfikacji medycznej.

 

Planowana cena jednostkowa GlucoStation w sprzedaży detalicznej to mniej niż 1000 euro (jednorazowo), co w porównaniu z półinwazyjnymi metodami kosztującymi nawet 1500 złotych miesięcznie może stanowić znaczną ulgę finansową dla pacjentów, którzy nie mogą skorzystać z refundacji. Stacjonarne urządzenie GlucoStation może trafić do sprzedaży już na początku 2023 roku. W kolejnych krokach planujemy m.in. dalszą miniaturyzację technologii, aby bezinwazyjny glukometr mógł przybrać postać smartwatcha.

 

Rozwiązanie naszego start-upu zostało docenione m.in. przez jury jednego z największych konkursów start-upowych (Collission Toronto 2020) czy podczas DemoDay na MIT Enterprise Forum’s CEE Acceleration Program, a ja znalazłem się w finale inicjatywy EY Przedsiębiorca Roku.

 

W sumie nad GlucoStation pracuje we Wrocławiu niemal 30 osób. To m.in. specjaliści ds. elektroniki, eksperci ds. mikrooptyki czy specjaliści ds. przetwarzania sygnałów. W zespole naszych doradców są się m.in eksperci od biochemii, spektroskopii oraz diabetologii.

Robert Stachurski

Założyciel i szef start-upu GlucoActive