Photo representing the subject of the blog
Sztuczna Inteligencja tworzy nowy zawód – chatera!
Reading time: 2 minutes

Najnowsze posty

Źródło: Tomasz Graszewicz

Sztuczna Inteligencja tworzy nowy zawód – chatera!

Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kota. Z tej okazji szef agencji Job’n’Joy Tomasz Graszewicz, oraz Agencja Up pracuje ze sztuczną inteligencją oraz jej roli w branży kreatywnej. Wykorzystując Sztuczną Inteligencję stworzył zdjęcia kotów, którym następnie nadał formę kalendarza. Środki z jego sprzedaży trafią na karmę dla bezdomnych kotów wychowywanych w Schronisku na Paluchu. Dla nas ta akcja i rozmowa z Tomkiem jest okazją do odpowiedzenia na pytanie, czy przypadkiem nie czas ogłosić, że powstał już nowy zawód w świecie IT.

 

Sztuczna Inteligencja nie taka sztuczna

 

Tomasz wykorzystał trzy programy Sztucznej Inteligencji do stworzenia swoich zdjęć kotów, ale najważniejszym z nich był Midijournej AI. Cały proces tworzenia dwunastu zdjęć zajął mu około 60 godzin, chociaż faktycznie poświęcił na to znacznie więcej czasu. Popularne programy Sztucznej Inteligencji do tworzenia obrazów opierają się na modelu komend, które wprowadzamy do programu. Następnie, baza danych, którą Sztuczna Inteligencja została "nakarmiona", służy programowi jako instrukcja, na podstawie której tworzony jest obraz. Jednak aby stworzyć efektowne dzieło, należy zastanowić się, jakimi obrazami Sztuczna Inteligencja była dotąd "nakarmiona". Systemy te nie są zwykłymi programami, w których wpisanie określonych znaków rodzi określony skutek w działaniu programu. Aby uzyskać odpowiedni efekt, musimy korzystać z tysięcy zdjęć, które zostały wykonane wcześniej tradycyjnie przez ludzi i udostępniane w sieci. To właśnie one stanowią paliwo, które napędza mechanizmy Sztucznej Inteligencji do tworzenia. Jak więc widać, proces tworzenia obrazów za pomocą Sztucznej Inteligencji wymaga wielu skomplikowanych kroków i odpowiedniego nakarmienia bazy danych, aby uzyskać pożądane efekty. To jak to naprawdę działa?

Źródło: Tomasz Graszewicz

Więcej pomników mężczyzn

 

W rozmowie ze mną Tomasz podał ciekawy przykład związany z tworzeniem obrazów za pomocą Sztucznej Inteligencji. Chciał stworzyć obraz mężczyzny stojącego w dumnej pozie, wykonany od dołu, aby fotograf wyglądał jakby stał u stup człowieka robiąc mu zdjęcie z perspektywy ulicy. Jednak każdy obraz tworzony przez Sztuczną Inteligencję był wykonany jakby z marmuru i stał niezwykle statycznie, jakby był nierozerwalnie związany z podłożem. Wobec tego postanowił on zmienić płeć i skierować komendę o identycznej treści, ale by obraz przedstawiał kobietę. Tym razem obraz wyszedł już naturalnie. Jednak zaciekawiony postanowił dowiedzieć się, dlaczego program tworzy obrazy mężczyzn w tak majestatycznych pozach. Odpowiedź okazała się prozaiczna - najczęściej robimy zdjęcia mężczyznom od dołu, gdy tym mężczyzną jest pomnik. Niestety, pomników mężczyzn jest na świecie dużo więcej, niż pomników kobiet. W sieci spośród zdjęć pomników ludzkich zdecydowana większość dotyczy więc pomników męskich, co wpłynęło na to, że Sztuczna Inteligencja nadała obrazowi stworzonemu w oparciu o komendę tak majestatyczną i nienaturalną formę. Tomasz postanowił skierować kolejne pytanie do programu, wyraźnie zaznaczając, że obraz przedstawiający mężczyznę nie może wyglądać jak pomnik. Efekt był oszałamiający, obrazy, które stworzył program, były już naturalne i luźne.

 

Nowy zawód tuz tuż

 

Gdy dzielę się informacjami o postępach Sztucznej Inteligencji na swoich mediach społecznościowych, zazwyczaj wywołują one trzy typy reakcji: lęk, podziw lub chęć zgłębienia tematu. Jednakże, niedawno pojawił się nowy program Sztucznej Inteligencji - Chat GPT, który zmienia tę sytuację. Dzięki temu programowi, otrzymujemy wypowiedzi stworzone przez Sztuczną Inteligencję po zadawanych jej słownie pytaniach. Wielu ludzi uważa, że Chat GPT osiąga niezwykle trafne odpowiedzi, ale to zależy głównie od precyzyjnego zadania pytania. To, co wyróżnia ten program, to jego forma - twórcy postanowili stworzyć program w formie chatu, z którym można rozmawiać. To idealna forma korzystania ze Sztucznej Inteligencji, ponieważ ludzie najczęściej preferują rozmowę. Dzięki temu, po raz pierwszy w historii, masowo zaczynamy rozmawiać z Sztuczną Inteligencją. Co to oznacza dla branży IT? Oznacza to, że będą potrzebowali specjalistów, którzy będą rozumieć, że programy oparte na Sztucznej Inteligencji to nie zwykłe programy komputerowe. To programy, z którymi tak naprawdę rozmawiamy, a nie wydajemy im poleceń. Jeśli rozmowa z Sztuczną Inteligencją ma przynieść określone skutki, musimy umieć wnioskować i rozumieć mechanizmy, na których te programy się opierają. To wymagać będzie od branży IT kreatywności i analityki, które dotychczas w takim zakresie nie były potrzebne. Można zatem przewidzieć, że w ciągu najbliższych lat w branży IT powstanie nowy zawód - "chater". Osoba, która będzie umiała rozmawiać z programami opartymi na Sztucznej Inteligencji, tworząc z ich pomocą trafne obrazy. Obrazy, których koszt stworzenia w naturalnym środowisku byłby tysiące razy wyższy niż przy wykorzystaniu programu AI.

Źródło: Tomasz Graszewicz

Cyfrowo i analogowo

 

Ten, kto sądzi, że świat analogowy odchodzi w niepamięć, myli się. Wręcz przeciwnie, może się okazać, że analogowe rozwiązania zyskują na popularności. Świetnym przykładem może być kalendarz kotów i inicjatywa Tomasza Graszewicza, które stały się inspiracją do napisania tego tekstu. Tomasz wykorzystał Sztuczną Inteligencję do stworzenia plakatu, który sprzedaje w Internecie, ale w formie analogowej. Dlaczego? Aby ktoś mógł powiesić dzieło na ścianie i podziwiać je w świecie rzeczywistym. To właśnie takie wykorzystanie AI, będące połączeniem cyfrowego i analogowego, będzie decydować o rozwoju tej dziedziny w najbliższych latach.

Powyższy artykuł powstał wyłącznie w celach informacyjnych i nie jest reklamą. Nie ponosimy żadnych korzyści finansowych, ani innych korzyści związanych z jego publikacją.

Autor:  Maciej Kawecki