Photo representing the subject of the blog
Genetycznie zmodyfikowane cyjanobakterie uratują nas przed katastrofą klimatyczną!
Reading time: 2 minutes
Genetycznie zmodyfikowane cyjanobakterie uratują nas przed katastrofą klimatyczną!

Dwóch studentów z Uniwersytetu Oksfordzkiego, Samir Chitnavis oraz David Kim odkryło innowacyjny i niezwykle skuteczny sposób na neutralizację CO2 z atmosfery za pomocą… genetycznie modyfikowanych cyjanobakterii! Podczas konferencji Web Summit w Lizbonie mieliśmy okazję poznać na żywo tę niezwykłą technologię o której opowiedział nam jeden z przedstawicieli startupu CyanoCapture - Loris Marcel.

 

Jak podaje organizacja World Wide Fund for Nature, średnia temperatura na Ziemi wzrosła o ponad 1°C od czasów rewolucji przemysłowej.Zapewne wiele osób pomyśli – to mało. Jednak fakty są takie, że nieustannie odczuwamy anomalie z tym związane, choćby na naszym podwórku. Przykładowo w tym roku susza w Polsce osiągnęła gargantuiczne rozmiary, a poziomy rzek osiągnęły historyczne minima. Rekordy zostały pobite aż w czterech punktach pomiarowych, co ciekawe, między innymi na dopływach Wisły i Wieprza, co oznacza bardzo kiepski stan już na początku biegu.Według Specjalnego Raportu IPCC (Międzyrządowy Panel ds. Zmiany Klimatu) ,,Global Warming of 1,5°C” przy wzroście średniej globalnej temperatury o 2°C, zmiany klimatu będą o wiele poważniejsze niż dotychczas prognozowano. Między innymi czekają nas częste burze, fale upałów, powodzie, wichury oraz pożary. W konsekwencji doprowadzi to do strat ekonomicznych, a także migracji klimatycznych. Naukowcy szacują, że aby ustabilizować temperaturę na obecnym poziomie, już w 2050 musimy osiągnąć całkowitą neutralność klimatyczną, co wiąże się z całkowitą redukcją C02.3

 

Niewątpliwie czas ucieka, a wraz z jego upływem odkrywamy coraz więcej innowacyjnych rozwiązań mogących uratować naszą planetę przed zbliżającą się katastrofą. Jednym z nich jest projekt startupu CyanoCapture założonego w 2021 roku przez Camira Chitnavisa, studenta MBiol w laboratorium Poole, na Wydziale Nauk o Roślinach, oraz Davida Kima, studenta studiów podyplomowych z medycyny.4 Ich metoda polega na wychwytywaniu dwutlenku węgla z atmosfery na skalę przemysłową, za pomocą modyfikacji genetycznej cyjanobakterii, czyli fotosyntetyzujących wodnych mikroalg, które wytwarzają 50% światowego tlenu. Wydajność ich fotosyntezy jest znacznie wyższa niż u roślin, a zatem mają niewykorzystany potencjał wychwytywania dwutlenku węgla na dużą skalę.

 

Stworzone przez nich unikalne rozwiązanie wprowadza wyżej wspomniany węgiel do komórek roślinnych poprzez specjalne białko transportowe, co podkręca mechanizmy wychwytywania światła. Tym samym znacznie poprawiając tempo wiązania węgla przez dzikie algi. Daje to możliwość wytwarzania masy gęstych w węgiel bioproduktów, oraz pozwala na uzyskanie wysoce wydajnej „fabryki biologicznej”.5

 

Obecnie większość dzisiejszych rozwiązań wychwytujących CO2 posiada kosztowną infrastrukturę oraz wysokie koszty operacyjne, a rosnąca unijna stawka podatku od emisji jest od nich i tak ciągle o wiele niższa, powodując, że zupełnie się nie opłacają. Skalowalność też odgrywa tu kluczową rolę ze względu na krótki czas do 2050 roku. Część z tych metod ograniczona jest do redukcji poniżej 10 000 ton rocznie, co jest bardzo małą ilością zważywszy na fakt, że w 2021 roku globalna emisja dwutlenku węgla wyniosla 36,3 mld ton.6 Bywa też, że węgiel wychwycony za pomocą innych sposobów w ogóle się nie przetwarza, a jedynie magazynuje, gdyż nie ma do tego odpowiednich narzędzi. W związku z tym przedsiębiorstwa są zazwyczaj zmuszane do wyboru między tym co etyczne a tym na co je stać.7 Startup obrał sobie za cel bycie pierwszą firmą, która obniży koszt wychwytywania CO2 poniżej 50 euro za tonę, co przy obecnej stawce 90 euro unijnego podatku jest wysoce atrakcyjne. Przykładowo instalacja o wymiarach 750 m x 600 m będzie w stanie wychwycić ponad 100 000 ton CO2 rocznie, oszczędzając do 5,2 mln euro podatku.8

 

"Moim zdaniem, dopiero gdy globalne rynki zostaną zrestrukturyzowane tak, aby naprawdę uwzględniały ich negatywne efekty zewnętrzne, przyspieszymy postęp w kierunku zerowej emisji. I to jest właśnie to, co zaczynamy obserwować dzisiaj, gdy kolejne kraje ustanawiają systemy podatku węglowego i systemów „cap-and-trade”. Nikt jednak nie zapewnia sposobu na wychwytywanie CO2 na wymaganą skalę. To jest luka, którą się zajmujemy – podkreślił David Kim, jeden z założycieli CyanoCapture.

 

 

 

 

[1]https://www.wwf.pl/srodowisko/klimat

[2]https://noizz.pl/ekologia/ekstremalna-sytuacja-w-rzekach-padlo-piec-rekordow-najnizszej-wody-w-historii/6n738mw

[3]https://www.wwf.pl/srodowisko/klimat

[4]https://www.biology.ox.ac.uk/article/student-start-up-cyanocapture-is-a-winner-in-5m-xprize-for-carbon-removal-projects

[5]https://www.cyanocapture.com/our-technology

[6]https://www.iea.org/news/global-co2-emissions-rebounded-to-their-highest-level-in-history-in-2021

[7] https://www.cyanocapture.com/

[8]https://www.ox.ac.uk/students/news/2021-11-29-student-spotlight-oxford-climate-start-wins-5m-elon-musk-xprize

 

Autor: Michał Wiktorowicz

Najnowsze posty