od lewej: mgr Anna Felberg-Miętka, mgr Aleksandra Urban, dr hab. Marcin Sebastian Okrój, prof. uczelni / Gdański Uniwersytet Medyczny
Naukowcy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego opracowali nowy sposób na zwalczanie nowotworów, który opiera się na modyfikacji białek związanych z układem dopełniacza. Zespół badaczy skoncentrował się na białkach C2 i czynnika B, które pełnią ważną rolę w aktywacji układu dopełniacza, odpowiedzialnego za obronę organizmu przed chorobami i patogenami. Po dodaniu ich do ludzkiej surowicy mogą znacząco podnosić aktywność immunoterapeutyków stosowanych do leczenia m.in. chłoniaków i białaczek B-limfocytarnych.
Problem, którym zajął się zespół naukowców, to zwiększenie skuteczności terapii przeciwnowotworowej przy jednoczesnym minimalizowaniu skutków ubocznych. W przypadku tradycyjnej terapii przeciwnowotworowej pacjentom podaje się przeciwciała, które pomagają zwalczać komórki nowotworowe. Niestety, takie terapie mają swoje ograniczenia, ponieważ te ostatnie często są w stanie uniknąć ataku i rozwijać się dalej.
Rozwiązaniem, które zaproponowali naukowcy z GUMed, jest modyfikacja białek C2 i czynnika B, które są istotnymi elementami układu dopełniacza. Poprzez wprowadzenie określonych mutacji, udało się stworzyć hiperaktywne warianty białek, powstających na bazie zmodyfikowanych genów, które zwiększają skuteczność przeciwciał antynowotworowych. W ten sposób, można przeciwdziałać oporności na terapię przeciwnowotworową i zwiększyć skuteczność leczenia.
W ludzkim organizmie układ dopełniacza to część układu odpornościowego, która pomaga w usuwaniu drobnoustrojów i uszkodzonych komórek z organizmu, sprzyja stanom zapalnym oraz atakuje błony komórkowe patogenów. Składa się z wielu małych białek, które są syntetyzowane przez wątrobę i krążą we krwi jako nieaktywne prekursory. Gdy układ zostaje pobudzony, aktywowane są proteazy, które rozszczepiają określone białka, uwalniane są cytokiny i inicjowane są reakcje wzmacniające. Efektem aktywacji układu dopełniacza jest stymulacja komórek fagocytujących do usuwania obcego i uszkodzonego materiału, generowanie procesów zapalnych w celu przyciągnięcia dodatkowych komórek odpornościowych. Układ składa się z kilkudziesięciu białek i fragmentów białek, w tym białek surowicy i receptorów błony komórkowej.[1]
Jak to działa? W skrócie, wynalazek polega na stworzeniu nowych wariantów białek C2 i czynnika B, które są częścią układu odpornościowego i pomagają nam w walce z chorobami, w tym z nowotworami. Białka te są tak zmodyfikowane, że są w stanie przezwyciężyć mechanizmy obronne komórek nowotworowych, co zwiększa skuteczność terapii przeciwnowotworowej. Wprowadzenie hiperaktywnych wariantów białek do organizmu potencjalnie może zwiększyć aktywność leków przeciwnowotworowych i zwiększyć szanse na wyleczenie choroby.[2]
Wynalazek opatentowany przez dr Aleksandrę Urban, dr Annę Felberg-Miętkę oraz dr. hab. Marcina Okroja, prof. uczelni z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zatytułowano „Factor B and C2 protein point mutants, a method for enhancing anti-cancer antibodies, the pharmaceutical composition and the use of mutants”. W ramach projektu naukowcy zaprojektowali i wyprodukowali w warunkach laboratoryjnych hiperaktywne warianty białek układu dopełniacza, które po dodaniu do ludzkiej surowicy znacząco podnoszą aktywność immunoterapeutyków stosowanych do leczenia chłoniaków i białaczek B-limfocytarnych. Dzięki temu, gdy takie zmodyfikowane białka są dodawane do surowicy krwi, zwiększają aktywność immunoterapii stosowanej w leczeniu chłoniaków i białaczek B-limfocytarnych.[3]
Innym atutem wprowadzenia hiperaktywnych białek C2 i czynnika B do terapii przeciwnowotworowej może się okazać mniejsza ilość leku potrzebna do osiągnięcia pożądanego efektu.
To odkrycie jest nadzieją dla pacjentów, u których leczenie przeciwnowotworowe nie przyniosło pożądanych efektów. Wprowadzenie do terapii tych hiperaktywnych wariantów białek stanowi szansę na zwiększenie skuteczności leczenia i ograniczenie skutków ubocznych.
Literatura:
[1] I. Kerpan, F. Walzem, R. Kilsen, Mikrobiologia III: układ odpornościowy, Cambridge Stanford Books
Powyższy artykuł powstał wyłącznie w celach informacyjnych i nie jest reklamą. Nie ponosimy żadnych korzyści finansowych, ani innych korzyści związanych z jego publikacją.
Autor: Michał Wiktorowicz